-
Nie chce mi się – karanie siebie.
Nie chce mi się – karanie siebie jako druga przyczyna. Ludzki rozum to dość skomplikowany system. Jest rodzajem silnika, który ma wgrane programy. Czy z nich korzystamy czy nie jest naszym wyborem. Jednym z takich programów jest mechanizm karania siebie. Powstaje on w procesie wychowania dziecka, które doświadcza siebie w rzeczywistości kara i nagroda. Jak jest grzeczne jest nagradzane, jak jest niegrzeczne jest karane. Ale paradoksalnie jest karane za uczucia typu wolność, zaufanie, siła, za wyrażanie siebie tak, jak chce. Przykład: dziecko wyraża się w wolności i sile, biega po pokoju krzycząc, bo zachwyca go to, jak wydobywa z siebie głos. Zbija wazon – albo dostaje klapsa, albo jest skrzyczane,…
-
Nie chce mi się – nadużywanie ciała.
Nie chce mi się – nadużywanie ciała. “Nie chce mi się” można już nazwać epidemią w świecie zachodnim. Jest to poważny problem, bo jeśli słyszymy w głowie “nie chce mi się” to oznacza, ze odcinamy się od siły. A jak odcinamy się od siły, to nie mamy tego, czego chcemy, a stąd już krok do poczucia bezsensu, depresji, rezygnacji czy chorób. Nawet jak coś mamy to nie potrafimy się tym cieszyć. W tym poście piszę o pierwszej przyczynie poczucia “niechcenia się”. Chodzi o zrozumienie, że to co myślimy ma wpływ na nasze ciało, że ciało nie odróżnia co jest prawdą, a co jest tylko Twoją myślą. wyolbrzymianie – czyli podchodzenie…